W tym roku to wtorek 20.12. okazał się tym wyjątkowym dniem, na który wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością. Uczniowie, pracownicy szkoły i nauczyciele spotkali się przy wspólnym posiłku – kolacji wigilijnej, by obdarzyć się dobrym słowem i przełamać opłatkiem. Życzenia poprzedziła modlitwa i błogosławieństwo od Księdza Ryszarda Fido. Pani Agnieszka Rybicka wraz z chórkiem dziewcząt, przygotowały piękne tradycyjne kolędy, którymi rozpieszczały uszy zebranych licznie gości. Czasu i serca nie żałowały panie z kuchni, do ostatniej minuty troszczące się o obfitość uciech na stołach. Nie zabrakło chwil wzruszeń, kończących się szerokim uśmiechem i serdecznym „DZIĘKUJĘ”.
Symboliczne spotkanie wigilijne, zawsze jest momentem cichych i poruszających refleksji. U każdego z nas są one inne, bo jak świat długo istnieje – różnimy się – i jest to dobre. Lepsze jednak jest, że chcemy znajdować momenty, w których stajemy obok siebie jakbyśmy byli tacy sami.
Chcemy się tak samo cieszyć, tak samo doceniać co nam dane i tak samo być w swoim towarzystwie.
Nie ma tych dni w naszym roku za wiele, bo życie ma swój naturalny codzienny pęd.
Dzięki temu czekamy, szanujemy i pielęgnujemy ten czas, wzmacniamy się w nim i odkrywamy nowe perspektywy na kwitnące wewnątrz nas od lat wartości.
Wtedy też spotykając się na szkolnych wigiliach,
podajemy pewne rzeczy w wątpliwość,
i choć nie ma w tym żadnej logiki,
a pełnia dowodów przeczy tezie,
że wszyscy jesteśmy tacy sami,
to raz w roku, w szczególnych warunkach,
w tym enigmatycznym równaniu wychodzi,
że choćbyśmy bardzo w tej danej chwili chcieli…
to nic między nami nie stoi i nic nas od siebie nie dzieli.